Dzieje Szczawnicy – znanego dziś ośrodka wypoczynkowego i dużego uzdrowiska sięgają XIII i XIV w. Szczawnica jest uzdrowiskiem od 1828. Rozwój uzdrowiska nastąpił z chwilą zakupu szczawnickiego majątku przez węgierską rodzinę Szalayów. Szczególne zasługi dla miasta położył w latach 1839-79 Józef Szalay, kiedy to Szczawnicę nazywano „królową wód polskich”.
Część uzdrowiskowa znajduje się w Szczawnicy Wyżniej. Przy pl. Dietla pijalnia wód i Muzeum Szczawnickie: historia uzdrowiska, zbiory etnograficzne z regionu szczawnickiego, izba pamiątek po Janie Wiktorze, pisarzu, który mieszkał i pracował w Szczawnicy (zm. 1967).
Szczawnicę wraz z okolicami w przeważającej części zamieszkują górale szczawniccy prezentujący charakterystyczne i ciekawe elementy kultury ludowej, wyrażające się m.in. w strojach i budownictwie. Spływ łodziami flisackimi ze Sromowiec do Szczawnicy Niżnej (430 m. npm.)stanowi wyjątkową atrakcję turystyczną.
Wycieczki:
*na Bryjarkę
*na Jarmutę (773 m)
*do wąwozu Homole
*na Sokolicę (747 m) i Trzy Korony (982 m).
coś mi się zdaje, że kiedyś byłam tam z moją harcerską drużyną :) śliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńWarto wybrać się do Szczwanicy po zdrowie! Jak we frasze Kochanowskiego "Szlachetne zdrowie..." :D Ładna pocztówka :D
OdpowiedzUsuńhttp://wyjatkowewyjatkowosci.blogspot.com/
Popieram, „królowa wód polskich” warta jest odwiedzenia :)
UsuńPopłynęłabym na takiej tratfie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa pocztówka, aczkolwiek ta róża jakoś tak mi tam nie pasuje :P. Miejsce wydaje się być zdecydowanie warte odwiedzenia, a ta tratwa.... zawsze marzyłam, by móc na takiej przepłynąć chociaż kawałek :D!
OdpowiedzUsuńMiałem okazję płynąć tą tratwą do Szczawnicy, cała podróż trwa ponad 2h. Polecam!
UsuńByłam na ćwiczeniach terenowych w którymś uzdrowisku, ale niestety nie pamiętam gdzie to było :/ być może była to właśnie Szczawnica, ale pewna nie jestem. Muszę chyba zapytać kogoś, kto prezentował tam swój referat, to sprawa się wyjaśni;)
OdpowiedzUsuńChętnie udałabym się na spływ taką tratwą :)
Pływanie tratwą? To jeszcze można gdzieś tak :) W Szczawnicy nie byłam, ale chętnie bym tam popływała :) Kolejna pozycja do listy życia :D
OdpowiedzUsuńTratwa! A to ciekawostka! Super wiedzieć :D
OdpowiedzUsuńMiałam okazję być w Szczawicy, ale niestety nie płynęłam tratwą :(
OdpowiedzUsuń